cajmert 3 197 Właściciel Opublikowano 1 Czerwca 2014 Właściciel Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Armin Meiwes (ur. 1 grudnia 1961r) Informatyk niemiecki, który w 2001 roku poznał mężczyznę przez internet, następnie go zamordował i zjadł. Jego ofiarą padł Bernd Jürgen Armand Brandes (wiem, dłuższej nazwy rodzice mu chyba nie mogli wymyślić!) Wyobraźcie sobie, że Armin od 1999 roku zamieszczał ogłoszenia w necie o treści kanibalistycznej typu "zabiję i zjem". Kiedyś, pewnego lutowego dnia, roku pańskiego 2001, wspomniany wyżej Bernd (43 letni inżynier) odpowiedział na kanibalistyczne ogłoszenie Armina. A teraz hit! Spotkali się 9 marca na "kolację". Myśleli, że zjedzą śląską, a tu niespodzianka. Armin obciął Brandesowi coś, co przypomina kiełbasę, po czym razem chcieli zjeść ten element na pół. Co ciekawe, Brandes stwierdził, że go nie zje, bo jest "za twardy i gumowaty". Pomysłowy Dobromir-> Armin Meiwes postanowił, że usmaży Wacława oraz doprawi solą i pieprzem dla smaku! Po "uroczej kolacji" Armin odprowadził kompana do łazienki, aby ten się tam wykrwawił. Meiwes w międzyczasie czytał"STAR TREK" (ale to chyba nic istotnego nie wnosi). A teraz werdykt: -Pierwsza stancja skazała tego capa w 2004 roku na 8.5 roku pierdla. -W kwietniu 2005 niemiecki sąd nakazał ponowny proces po apelacji prokuratury -9 maja 2006 roku, został skazany we Frankfurcie nad Menem na dożywocie. Tak oto skończył niemiecki kanibal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi